piątek, 2 listopada 2012

w czasie deszczu dzieci się nudzą..

Co prawda u nas nie pada, ale dzieciaki siedzą w domu drugi tydzień z anginą i naprawdę potrafią wejść już człowiekowi na głowę.  Musiałam więc znaleźć im jakieś niekonwencjonalne zajęcie, bym mogła raczyć się ich uśmiechami, zamiast marudzenia. 

Na tapetę wskoczyły więc kruche ciasteczka. Przedstawiona tu wersja to ta podstawowa, natomiast można je modyfikować w dowolny sposób- przesmarować dżemem, konfiturą, kremem czekoladowym, bądź dosypać do wyrabianego ciasta odrobinę cynamonu i orzechów. Gwarantuję, że mimo niezbyt specjalnego wyglądu znikają szybko z talerza.

Składniki:
o.5 kg mąki
250g margaryny
2 jajka
2 łyż proszku do pieczenia
1.5 szkl. cukru

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wbić jajka, dodać pokrojoną margarynę (aby łatwiej wyrobić ciasto), dodać cukier. Ugnieść ciasto- powinno mieć zwartą konsystencję. Może być kleiste lecz nie powinno się rozpadać.  Rozwałkować na podsypanej mąką stolnicy na grubość ok 1 cm, wykrawać foremką ciastka. Piec w temo 170 stopni ok 15 min.

Smacznego:)






5 komentarzy:

  1. o tak!!!!!!!! ja z moimi brataniątkami robie ciastka...potem kubek herbatki lub mleka i kolejna chwila spokoju:)))))))))))
    Ps.zlikwiduj prosze w ustawieniach-komentarze-weryfikacje słowną,obazkowa:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chwila relaxu dla nas- a dla dzieci frajda:)

      już usuwam:) dziękuję.

      Usuń
  2. Zawsze kiedy nie miałam pomysłu na zabwę z dzieciakami w ruch szło robienie ciasteczek, a zabawy było przy tym mnustwo i tego dziecięcego oczekiwania i poczucia tych małych dzieciaczków, że coś im się udało:)))
    Wspominam z uśmiechem na twarzy:))) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. juz sie nie nudza :-))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście wróciły do przedszkola:) więc mają dodatkowe zajęcia w te pochmurne dni:) Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)